poniedziałek, 16 stycznia 2012

Poukładałam, można pracować

Jak pisałam wcześniej czekałam na bobinki z Korei :) , przyleciały szybciutko w związku z czym wzięłam się za nawijanie mulinek DMC, na dzień dzisiejszy posiadam tyle odcieni :


w dodatkowym pudełku leżakują podwójne, potrójne itp  :)


W sobotę pojechałam pobuszować po sklepach, nastawiłam się na szaleństwo zakupowe a w sumie nie było nic ciekawego ;(, udało mi się upolować 2 pudełka - każde po 1,5 euro :)


 to powyżej jest dwustronne



Natomiast na koniec kupiłam styczniowego Cross Stitchera, kilka zdjęć









 i zapowiedź następnego numeru - kupię na pewno :). A od marca zamówiłam prenumeratę na 6 miesięcy, zobaczymy czy potem przedłużę, przynajmniej nie będę musiała biegać po sklepach w poszukiwaniu gazety.



Nie myślcie moje kochane,że próżnuję - co to to nie :) haftuję ramkę SAL-u kawowego, prezent na wymiankę i 2 tajne prezenty - jak tylko przestaną być tajne to oczywiście pokażę. W tym roku haftów mam mnóstwo ale doszłam do wniosku, że dla mojej mamy wyhaftuję " Tutanchamona " zdjęcie ze strony sklepu Needle&Art - mają ciekawą promocję :)

------------------------------------------------------------------

Poplątany świat - kanwy nie są usztywnione, natomiast ta w serduszka i do babeczek jest grubsza a przez to twardsza
Gosia - temat wymianki specjalnie dla Ciebie oczywiście :)
Dudqa - jak widzę Ty też nie próżnujesz
Burana25 - bobinki świetne ,troszeczkę inne wymiary, węższe ale w niczym to nie przeszkadza, a przesyłka była u mnie w ciągu  dni
Hanuszka - ja dzięki Wam cały czas się uczę , ale ważne że wiemy coraz więcej

Dziękuję za wszystkie miłe słowa i zapraszam na moją wymiankę :)

22 komentarze:

  1. widzę,że nie masz czasu.ciągle coś haftujesz

    OdpowiedzUsuń
  2. Muliny poukładane w pudełku - jak ja lubię taki widok :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ porządek w mulinkach. A pudełeczka napewno się przydadzą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ojej marzy mi się taki porządek w niciach:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny uporządkowany widok, a plan bardzo ambitny i czasochłonny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Plany robótkowe masz rozlegle, tak jak ja, ciekawe czy mi starczy czasu...
    A z wymianką już kombinuję, co by tu....

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie fajne teczowe pudeleczka ;) Imponujacy zbior mulin, ale jak sie tyle haftuje , to nic dziwnego w sumie ;)
    Widze, ze musze sie za ta gazetka rozejrzec, bo mi sie pare wzorkow podoba.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tami :-) Mam Twoją kanwe u siebie Cookie Time :-) Imawe narzuciła gwałtowne tempo produkcyjne - postaram sie temu sprostać :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj robiłam i ja kiedyś takie porządki... A potem porozwlekałam te ładnie poukladane do woreczków z róznymi UFOkami i dalej jak szukalam tak szukam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. tez tak mialam pieknie poukladane mulinki,kiedys...teraz hafcikow 150 to i pudelek tylez samo hi,hi,hi...

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, ciekawe kiedy do mnie doleci ta gazetka:( Pewnie za miesiac. Ale swoja kopie musze miec:) Choc w ramke nie bede oprawiac mojej publikacji:P A ten dodatek, to ciekawy przynajmniej? Bo ja jednak wole jak jakies zestawy daja czy inne cuda, a nie ksiazeczki:(
    Pozdrawiam!
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki porządek, niesamowite. W moich mulinach taki porządek trwa może przez 5 minut (a mam ich zdecydowanie mniej), chyba jakiś chochlik mi zamieszkał w pudełku. Gazetki zazdroszczę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale zakupy!!! A teraz tyko szyć, szyć i szyć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie się teraz wszystko prezentuje :) nie ma to jak ład i porządek- od razu chce się pracować! no i zaraz biegnę do empiku po styczniowy numer cross stitchera :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ładnie uporzadkowane mulinki, u mnie jakoś leżą w pudełku bezłdanie

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz kolorów a kolorów! Proszę pamiętaj tylko jak chcesz kupować kolory zgodnie ze wzorem na kapelusze, to z tego ostatniego kolornika co go w poście zamieściłam, bo te poprzednie na chomiku coś się nie zgadzają. A Cross Stitcher ostatnio sobie w empiku oglądałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale ładnie poukładane mulinki! Ja swoje też poukładałam przy okazji kompletowania nitek do SAL-a. Oj, jak świetnie zapowiada się Cross Stitcher - muszę pójść do Empiku i obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  18. oj szaleje koleżanka, szaleje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. gdzies u kogos na blogu znalazlam info ze organizujesz sal"nadmorskie klimaty",ale jakos u ciebie na blogu nic nie moge znalesc w tym temacie;jesli sprawa aktualna odezwij sie prosze na e-mail zuzia_m@op.pl
    twoja "sasiadka"

    OdpowiedzUsuń
  20. wow ile bobinków :) podziwiam cie za to przewijanie muliny
    ja miałam te ambicję poukładania sobie swojej muliny i nawet zaczełam nawijac na te bobinki ale ostatecznie koniec konców to mi sie to w praktyce nie sprawdziło - mulina nadal pozostaje w zwojach tak jak sie ją kupuje :)

    cross stitcher ten niebieski jest super, ten czerwony przyszedł do mnie wczoraj i tez ma super projekty. uwielbiam to pisemnko. b. się poprawił pod wzgledem doboru projektów

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Czas nadrobić zaległości :) i wpaść w odwiedziny ;)
    Fajnie tu u Ciebie :)
    Też mam takie organizery na mulinki, bardzo się sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...