Jak pisałam wcześniej czekałam na bobinki z Korei :) , przyleciały szybciutko w związku z czym wzięłam się za nawijanie mulinek DMC, na dzień dzisiejszy posiadam tyle odcieni :
w dodatkowym pudełku leżakują podwójne, potrójne itp :)
W sobotę pojechałam pobuszować po sklepach, nastawiłam się na szaleństwo zakupowe a w sumie nie było nic ciekawego ;(, udało mi się upolować 2 pudełka - każde po 1,5 euro :)
to powyżej jest dwustronne
Natomiast na koniec kupiłam styczniowego Cross Stitchera, kilka zdjęć
i zapowiedź następnego numeru - kupię na pewno :). A od marca zamówiłam prenumeratę na 6 miesięcy, zobaczymy czy potem przedłużę, przynajmniej nie będę musiała biegać po sklepach w poszukiwaniu gazety.
Nie myślcie moje kochane,że próżnuję - co to to nie :) haftuję ramkę SAL-u kawowego, prezent na wymiankę i 2 tajne prezenty - jak tylko przestaną być tajne to oczywiście pokażę. W tym roku haftów mam mnóstwo ale doszłam do wniosku, że dla mojej mamy wyhaftuję " Tutanchamona " zdjęcie ze strony sklepu Needle&Art - mają ciekawą promocję :)
------------------------------------------------------------------
Poplątany świat - kanwy nie są usztywnione, natomiast ta w serduszka i do babeczek jest grubsza a przez to twardsza
Gosia - temat wymianki specjalnie dla Ciebie oczywiście :)
Dudqa - jak widzę Ty też nie próżnujesz
Burana25 - bobinki świetne ,troszeczkę inne wymiary, węższe ale w niczym to nie przeszkadza, a przesyłka była u mnie w ciągu dni
Hanuszka - ja dzięki Wam cały czas się uczę , ale ważne że wiemy coraz więcej
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i zapraszam na moją wymiankę :)
widzę,że nie masz czasu.ciągle coś haftujesz
OdpowiedzUsuńMuliny poukładane w pudełku - jak ja lubię taki widok :)
OdpowiedzUsuńAleż porządek w mulinkach. A pudełeczka napewno się przydadzą:)
OdpowiedzUsuńojej marzy mi się taki porządek w niciach:))))
OdpowiedzUsuńPiękny uporządkowany widok, a plan bardzo ambitny i czasochłonny!
OdpowiedzUsuńPlany robótkowe masz rozlegle, tak jak ja, ciekawe czy mi starczy czasu...
OdpowiedzUsuńA z wymianką już kombinuję, co by tu....
Jakie fajne teczowe pudeleczka ;) Imponujacy zbior mulin, ale jak sie tyle haftuje , to nic dziwnego w sumie ;)
OdpowiedzUsuńWidze, ze musze sie za ta gazetka rozejrzec, bo mi sie pare wzorkow podoba.
uwielbiam takie widoczki:D
OdpowiedzUsuńTami :-) Mam Twoją kanwe u siebie Cookie Time :-) Imawe narzuciła gwałtowne tempo produkcyjne - postaram sie temu sprostać :-)
OdpowiedzUsuńOj robiłam i ja kiedyś takie porządki... A potem porozwlekałam te ładnie poukladane do woreczków z róznymi UFOkami i dalej jak szukalam tak szukam ;)
OdpowiedzUsuńtez tak mialam pieknie poukladane mulinki,kiedys...teraz hafcikow 150 to i pudelek tylez samo hi,hi,hi...
OdpowiedzUsuńOj, ciekawe kiedy do mnie doleci ta gazetka:( Pewnie za miesiac. Ale swoja kopie musze miec:) Choc w ramke nie bede oprawiac mojej publikacji:P A ten dodatek, to ciekawy przynajmniej? Bo ja jednak wole jak jakies zestawy daja czy inne cuda, a nie ksiazeczki:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Anka
Jaki porządek, niesamowite. W moich mulinach taki porządek trwa może przez 5 minut (a mam ich zdecydowanie mniej), chyba jakiś chochlik mi zamieszkał w pudełku. Gazetki zazdroszczę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle zakupy!!! A teraz tyko szyć, szyć i szyć :)
OdpowiedzUsuńpięknie się teraz wszystko prezentuje :) nie ma to jak ład i porządek- od razu chce się pracować! no i zaraz biegnę do empiku po styczniowy numer cross stitchera :)
OdpowiedzUsuńładnie uporzadkowane mulinki, u mnie jakoś leżą w pudełku bezłdanie
OdpowiedzUsuńMasz kolorów a kolorów! Proszę pamiętaj tylko jak chcesz kupować kolory zgodnie ze wzorem na kapelusze, to z tego ostatniego kolornika co go w poście zamieściłam, bo te poprzednie na chomiku coś się nie zgadzają. A Cross Stitcher ostatnio sobie w empiku oglądałam :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie poukładane mulinki! Ja swoje też poukładałam przy okazji kompletowania nitek do SAL-a. Oj, jak świetnie zapowiada się Cross Stitcher - muszę pójść do Empiku i obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńoj szaleje koleżanka, szaleje ;-)
OdpowiedzUsuńgdzies u kogos na blogu znalazlam info ze organizujesz sal"nadmorskie klimaty",ale jakos u ciebie na blogu nic nie moge znalesc w tym temacie;jesli sprawa aktualna odezwij sie prosze na e-mail zuzia_m@op.pl
OdpowiedzUsuńtwoja "sasiadka"
wow ile bobinków :) podziwiam cie za to przewijanie muliny
OdpowiedzUsuńja miałam te ambicję poukładania sobie swojej muliny i nawet zaczełam nawijac na te bobinki ale ostatecznie koniec konców to mi sie to w praktyce nie sprawdziło - mulina nadal pozostaje w zwojach tak jak sie ją kupuje :)
cross stitcher ten niebieski jest super, ten czerwony przyszedł do mnie wczoraj i tez ma super projekty. uwielbiam to pisemnko. b. się poprawił pod wzgledem doboru projektów
pozdrawiam
Czas nadrobić zaległości :) i wpaść w odwiedziny ;)
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie :)
Też mam takie organizery na mulinki, bardzo się sprawdzają.