niedziela, 16 września 2012

TUSAL , RR-y i stemple Świąteczne :)

Ostatnio nie mam czasu na blogowanie, ale mam nadzieję, że ten stan nie potrwa długo. Podczytuję Was w miarę możliwości i dzióbię RR-y.

Wróciła już do mnie moja kanwa z Kociego RR u Mysi, bardzo dziękuję za zabawę, a tak wyglądają moje kociska :) ramka już kupiona , więc tylko wyprać i wyprasować i nad łóżkiem Malucha będzie wisiał obrazek, który stworzyły dla niego wspaniałe ciocie :)







Ja wyhaftowałam już dwa ostatnie obrazki na kanwie Justyny :

oraz Pelasi :





Udało mi się również wyhaftować kolejne czajniczki w RR nr 3 u Pelasi :)

Na kanwie Agnell:


i Edithy :


teraz działam dalej :)

Ponieważ dzisiaj prezentujemy słoiczek TUSAL-owy, mój wygląda tak :


Nie wiem jak u Was ale u mnie pojawiają się już różne rzeczy na Boże Narodzenie, wybór jeszcze niewielki ale zawsze coś można upolować, jak na razie jeden komplet stempli już mam :)


Oczywiście nie udało mi się pozostać obojętną na kolejne zabawy SAL-owe i tak dołączyłam do kolejnych dwóch, informacje na bocznym pasku :) Będziemy haftować śliczne pierniczkowe ludziki i kota z zegarem :)


sobota, 1 września 2012

Duuużżooo zdjęć, dla wytrwałych :)

Lojalnie ostrzegam, że dzisiaj po raz kolejny zdjęciowo, ale jak tu nie zdjęciować kiedy tyle cudowności dostałam, dzisiaj część pierwsza.
Pierwsza i najmilsza dla mnie przesyłka dotarła od Misiabe jako nagroda w wygranym Candy - zagadce :) wygrana też była zagadką, ale to co dostałam po prostu ...... a zresztą same zrozumiecie :


musiałam pokazać opakowanie :) po raz pierwszy się opanowałam i grzecznie odpakowałam niespodziankę, żal było takiego papieru ( nie wiem co to jest dokładnie,ale chętnie się dowiem bo cudne jest ), lawenda :) i igły nr 26 ( moje ulubione )


a teraz punkt kulminacyjny : piękny zestaw Dimensions :):):):):):)


i kolejne cuda, sztaluga ( w końcu mam !!!! od dawna podziwiałam u Was, a teraz mam swoją ), malutkie klamerki , mydełka, nożyczki ( cudem wyrwałam z rąk Malucha do zdjęcia ) i czekolada do picia w rewelacyjnych smakach ( zostawimy jak będzie chłodniej, już podzielone kto jaką wypije )

MISIABE BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ !!!!!!

A teraz moje zakupki ( mniej więcej połowa ) , tutaj już bez zbędnych opisów, wszystko widać :)




Jak obfocę resztę to pokażę :) Kilka przesyłek poleciało do Polski więc będę musiała poczekać aż pooglądam, ale warto :)

Kochane nadal wszystkie komentarze, które zostawiam automatycznie lądują w spamie, patrzcie tam czasem ok :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...