Witajcie moje kochane :) w końcu wróciłam do domku i oczywiśie do Was. Pobyt w Polsce niestety nie można zaliczyć do udanych, upłynął nam pod hasłem: choroba, pogrzeby i zabieg K.
Staram się nadrobić zaległości, chociaż to na pewno jeszcze potrwa, jeszcze raz bardzo przepraszam dziewczyny, które czekają na nagrody za złapanie licznika - po prostu nie było możliwości żebym się tym zajęła, ale jak tylko moje życie się w miarę unormuje wszystko naprawię :)
Zabawa z wędrującą książką również się przesuwa na koniec lutego, ale są jeszcze wolne miejsca więc czzedkam.
Jutro postaram sie powrzucać wszystkie zdjęcia: kartek, zakupów i wygranego Candy.
Na dzisiaj zdjęcie z naszego 2 dniowego wypadu - to były zdecydowanie najlepsze dni naszego pobytu.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa i życzenia .
dużo zdrówka Wam życzę!
OdpowiedzUsuńWitaj Tami. Szkoda, że wyjazd się nie udał. Życzę zdrówka dla całej rodzinki. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia, wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńKurcze gdzie ten śnieg... u mnie go jeszcze tej zimy nie było !!! WRÓĆ był przez klika godzin. Życzę wszystkiego dobrego w tym nowym roku :)
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję, że nie mogłyśmy się spotkać :(
OdpowiedzUsuńnie było fizycznie takiej możliwości jeśli chodzi o mój przyjazd w Wasze strony :(
Mam nadzieję, że zdrowiejecie powoli czego Wam serdecznie życzę :* i wszystkiego dobrego w nowym roku :***
Jakie piękne widoki zabrałaś z Polski, dobrego roku życzę!
OdpowiedzUsuń