Miałam poczekać z haftowaniem, ale to silniejsze ode mnie, na szybko powstało połowę listków w ramce :)
Natomiast dzięki mojej ukochanej Honci , dotarły do mnie z Polski śliczne stemple Tima Holtza , od dawna do nich wzdychałam i w końcu mam !!!!!
Honcia zasypała mnie też wycinankami :) oj kochana jesteś :)
dawaj do przodu z tym haftem bo czekam na efekty
OdpowiedzUsuńNo, no to polecialas z tym haftem... ja sie dopiero zabieram za zamawianie mulinek, a kanwa przyjedzie z Polski w listopadzie....
OdpowiedzUsuńCo do stempelkow - na pewno sa sliczne, ale ja jestem laik w tym temacie, niestety... nawet nie mam pojecia do czego toto sluzy ;)
pozdrawiam serdecznie
A ja juz wiem co bedziesz haftowac i zycze powodzenia:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem dalszego ciągu więc będę zaglądać do Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))