Tak wyglądała bez czarnej nitki :
Teraz zabieram się do motyla SAL-owego :) Dziękuję za wszystkie komentarze i życzę udanej niedzieli :)
niedziela, 6 maja 2012
Koci RR
Właśnie dokończyłam kanwę na Koci RR u Mysi i za kilka dni poślę ją do Pelasi :) muszę jeszcze zabezpieczyć brzegi i gotowe , zgłaszam obrazek na 38 Twórczy Weekend u Titanii :)
Tak wyglądała bez czarnej nitki :
i efekt końcowy
oraz kilka zbliżeń
Teraz zabieram się do motyla SAL-owego :) Dziękuję za wszystkie komentarze i życzę udanej niedzieli :)
Tak wyglądała bez czarnej nitki :
Teraz zabieram się do motyla SAL-owego :) Dziękuję za wszystkie komentarze i życzę udanej niedzieli :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obrazek nabiera charakteru :-)
OdpowiedzUsuńno to teraz pójdzie szybko:D
OdpowiedzUsuńno co może czarna nitka:) uwielbiam bacstitch czarny, bo nadaje smaku hafcikowi:)
OdpowiedzUsuńNo i po co ten śliczny kiciuś wylazł na ten daszek?
OdpowiedzUsuńSłodkie maleństwo.
śliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię wyszywać backstitcha, ale czasem jest on konieczny, żeby nadać "smaczku" haftowi.
A odpowiadając na pytanie violki - kiciuś wylazł na daszek, żeby lepiej wszystko widzieć, bo koty bardzo ciekawskie są :))
Bardzo śliczny obrazek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńslodziak
OdpowiedzUsuńKochana powiem jeszcze raz ,wyszedl pieknie...z niecierpliwoscia bede czekala na przesylke...ja swoja wysylam jutro..
OdpowiedzUsuńZ czarnym wygląda o wiele efektowniej :) Taki drobiazg, a jakie znaczenie :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że zapomniałaś coś wyszyć (ups;))Ale popatrzyłam na cały RR i już wszystko jasne :)
OdpowiedzUsuńFajne te koty!
Beautiful stitching! I think the piece is so cute:-)
OdpowiedzUsuńzapowiada się cudnie :)
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik:-) kotek uroczy:-)
OdpowiedzUsuńw pierwszej chwili wyglada jak by mu czegos brakowalo hihi, ale widze ze wszystko na swoim miejscu
OdpowiedzUsuńfajnie wyszedl
obrazek z kotami jest świetny! ja też już go ukończyłam, teraz szykuje zeszyt i wysyłam kanwe :) ale to chyba w przyszłym tygodniu, by nikogo nie stresować hehe
OdpowiedzUsuńSłodki haft, kota chętnie bym przygarnęła
OdpowiedzUsuńefekt niesamowity:-) tak niewiele (czarna nitka) a taka duza roznica.
OdpowiedzUsuńŚliczny haft, czarna nitka dodaje uroku!
OdpowiedzUsuńfajny hafcik głównie dzięki konturom :-)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda ten hafcik, lubię kocie tematy
OdpowiedzUsuń