piątek, 1 stycznia 2016

Ruszam z hafcikami, pierwsza sowa

Pierwszy stycznia nadszedł więc pora rozpocząć Sal-owe hafciki. Tym razem pierwsza jest gotowa Sowa z zabawy u Judytki :-)  Ponieważ organizatorka dała wolna rękę w kwestii materiałów to zaszalałam i moja Sowa jest fioletowa ( czego nie umiem uchwycić na zdjęciu ). Swoją drogą nigdy nie udało mi  się fioletu obfocic, zawsze wychodzi niebieski :-(





Doszłam do wniosku, że moje sówki będą kolorowe a na koniec roku powstanie z nich komplet poduszek ( w końcu trzeba okiełznać maszynę ).

Gwiazdki i ramka wyhaftowałam metalizowaną muliną Madeira ( fioletową ) czego znowu nie widać więc uwierzcie mi na słowo.



Życzę wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń w Nowym 2016 Roku.

13 komentarzy:

  1. Fajna sówka.Wspaniałego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna sówka, kolor do niej świetnie pasuje, ciekawa jestem kolejnych kolorowych sówek. Samych wspaniałości Ci życzę w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna sówka, kolor do niej świetnie pasuje, ciekawa jestem kolejnych kolorowych sówek. Samych wspaniałości Ci życzę w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały pomysł z tymi kolorowymi sówkami :) Pięknie wyszła :*

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę piękne, ciepłe fiolety...:)
    Dobrego, Sytego 2016 Roku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna sówka :) Ja też już działam SALowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, widać - piękne fiolety. Fioletowa Madeira też się lekko błyszczy. Piękna sowa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna kanwa do tych sóweczek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też widzę fiolet :) Urocza sówka :)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham sówki. Ta jest piękna.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...