Dzisiaj o północy koniec zapisów na Candy, przypominam o warunkach uczestnictwa ( będę sprawdzać banerki i obserwatorów ). Wszystkim bardzo dziękuję za zainteresowanie moim skromnym i początkowo niezbyt chyba interesującym blogiem, ale zamierzam się poprawić :)
Dziewczynki jesteście kochane :) odzew na moja prośbę hafciarską na prawdę mnie mile zaskoczył - Mysia jesteś wielka, Anja wysłałam Ci wiadomość. Dzięki Wam nie będę się nudzić na obcej ziemi ;) .
Na razie u mnie skromniutko z nowymi postami, ale już brakuje mi czasu, a tyle jeszcze rzeczy do załatwienia przed wylotem. Postaram się pisać jak najczęściej a potem jak tylko będzie internet podłączony w domku to od razu opiszę pierwsze wrażenia na nowym miejscu.
Pozdrawiam gorąco i dziękuję za odwiedziny.
Ponieważ liczba chętnych na moje cukieraski przekroczyła 20 dołączę kolejną niespodziankę, ale tym razem będzie to tajemnicą do samego końca, mam nadzieję, że się spodoba :)
Mówiłam, że Mysia pomoże :) to skarb nie człowiek :)))
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że Candy rozrusza bloga :) cieszę się bardzo, bardzo :)
Buziaki :** i odpocznij troszkę kochanie, nie pakuj się cały czas.
Dzięki za rady :) a co do pakowania to też mam już dość ale muszę się z tym jak najszybciej uwinąć, 26 już wylatuję z chłopakami.
OdpowiedzUsuńKochana jak coś to pisz w razie poszukiwań wzorków ;o) Widzę że Darias mnie zachwala aż się zarumieniłam ;o)
OdpowiedzUsuń