Udało mi się ukończyć drugiego bałwanka i nawet Maja nie przeszkadzała za bardzo :-) Jak na razie niewiele piszę ale wkrótce mam nadzieję to zmienić.
I kolejne zdjęcie księżniczki. Mam do Was pytanie, czy ktoś z Was wyrabiał dowód takiemu maluchowi? Byłam zrobić małej zdjęcie i oczywiście nie otworzyła oczu, ale fotograf powiedział że taki maluch może mieć zamknięte oczy. Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii?
Fajny bałwanek :)
OdpowiedzUsuńUrocza niunia:) Cieszę się, że zdązyłaś z drugim bałwankiem:)
OdpowiedzUsuńBędzie piękna zawieszka :) Wyrabiałam dowód swojej córce, ale była zdecydowanie większa, więc ze zdjęciem nie było problemu
OdpowiedzUsuńMaleńka słodka, bałwanek śnieżny...
OdpowiedzUsuńdowiadywałaś się w urzędzie? Na pewno jest to dowód tymczasowy, więc i u takiego maluszka oczka mogą być zamknięte... :)
Bałwanek rewelacyjny :-) Co do dowodu, moja siostra robiła swojemu brzdącowi jak miała ok. 2 miesięcy i nie było problemu ze zdjęciem. Było to 6 lat temu, ale myślę, że skoro jest taka możliwość, to nie powinni się czepiać. Fakt, że taki dowód jest wydawany na krótszy okres (chyba 2 lata, ale nie jestem pewna)
OdpowiedzUsuńBalwanek świetny, księżniczka słodka. Pozdrawiam Was dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńFajniutki ten bałwanek :).
OdpowiedzUsuńWidzę, że haftujesz na plastikowej kanwie, będę zawieszki?
Jejku Twoja córeczka jest rozkoszna. I ten kitolek :).