Lista się wydłuża

Dzisiaj na szybko bo jakoś czas mi ucieka. Pisalam ostatnio, że koniec z zakupami bla bla bla....... I oczywiście jak zwykle nic z tego nie wyszło chociaż to nie do konca jest moja wina. No dobrze już tłumaczę, po pierwsze od mojego osobistego syna pierworodnego dostałam gazetkę holenderską i to był początek. Pokażę Wam co jest w środku:

  Te wzory na początku jakieś takie toporne

 Tego ptaszka już można wykorzystać

 Ten obrazek muszę wyhaftować, podobno są jeszcze pozostałe pory roku, popytam na holenderskich stronach

 Nie rozumiem tego wzoru

 Ten jest suuper

 Tutaj do wykorzystania wszystko oprócz Mikołaja i bałwanka bo dziwnie wyglądają

 Te sówki takie sobie

 Ten sampler cuudo

 W opisie jest, że to mini dywan ???? Po co taki haft ??? Dziwne

 Tu można się pobawic kolorami

 Baletnica jest  niezła ale nie mój klimat

I na koniec zestawy do kupienia

I co sądzicie o holenderskiej gazetce?

No i okazało sie, że musze kolejne hafty dopisać do moich planów, o których wkrótce.

Na koniec jak to bywa luknęłam sobie na holenderska grupę na FB i tam okazało się, że kobitka sprzedaje ten cudny zestaw za grosze no i jak miałam przejść obok tego obojętnie???? Oj to już chyba choroba ale podsycana przez bliskich i otocznie więc to nie moja wina.