U mnie ostatnio monotematycznie, ale to za sprawą zabaw RR-owych. Biorę udział w kilku i większość dobiega końca, więc zostałam zasypana kanwami :) Żeby tego wszystkiego było mało, razem z trzema wspaniałymi babkami z FB zorganizowałyśmy kolejne RR. Tym razem grupa malutka , bo tylko 4 -osobowa a oto pierwsze hafciki :)
Cały efekt dają backstitche :) kolorki bardzo mi spasowały i mam nadzieję, że przywołam wiosnę.
I drugi hafcik już Wam znany :)
Postanowiłam ostro przysiąść do nauki języka, minimum 1,5 godziny dziennie, oby były efekty.
Hafciki zgłaszam na 73 Twórczy Weekend u Titanii :)
EDIT :
Oczywiście nie napisałam jaki język :) śliczny, dziwny i taki w którym słyszę cały czas " gardłowe h " , język niderlandzki :)
Też mam nadzieję, ze przywołasz wiosnę!:)Wytrwałości w nauce języka (ale jakiego?).
OdpowiedzUsuńKochana, jak juz się nauczysz tego języka to potem przyjedź nauczyć mnie :D.
OdpowiedzUsuńHafciki wyszły ci pięknie, ja właśnie zaczynam ten drugi, ten ktory ma przywołać wiosnę ;)
Pozdrawiam
fajny ten hafcik. lubie takie żywe kolorki. fakt, backstitch dodaje wyraźnego akcentu projektowi :)
OdpowiedzUsuńbuu... a mnie jakos ostatnio odrzuciło od xxx. niby chcę a jednak jakoś nie biorę sie wcale.
Świetne hafciki - rzeczywiście chyba przywołają wiosnę - tak pełne są kolorów.
OdpowiedzUsuńA u mnie ten SAL leży "odłogiem" jeszcze nie zaczęty :(( - ale najpierw muszę uporać się z terminowymi haftami.
Piękne hafty! I życzę miłej nauki, ja też powinnam się z okazji nowego roku zabrać, ale jakoś mi nie idzie wcale ;/
OdpowiedzUsuńPo pierwszym zdjęciu myślałam, że jeszcze sporo krzyżyków przed tobą, nie spodziewałam się, że tyle dadzą kontury!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za naukę - wytrwałości życzę :)
Śliczne hafciki! bardzo delikatne :)
OdpowiedzUsuńNiderlandzki?? nooo gratuluję zawzięcia ;-)))
OdpowiedzUsuńa hafciki przepiękne - zwłaszcza en ostatni
Pozdrawiam cieplutko
Życzę wytrwałości w nauce. A hafciki urocze i niech ta wiosna już przyjdzie - przecież już za chwile czas na sadzenie tulipanów (oczywiśice w Holandii). Buziaki Agnieszka
OdpowiedzUsuńKolorki cudnie wiosenne ;o)
OdpowiedzUsuńPiękne są te obrazki SAL-owe! Kolory rzeczywiście śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia z mijających chwil 2
www.nowemijajacechwile.blogspot.com
Niesamowite podziwiam, a i te na lewym boczku SAL-owe cudne...
OdpowiedzUsuńŚwietne hafty. Masz rację, całego uroku dodają backstitche.
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuń