Biorąc pod uwagę co u mnie zalega, zapraszam na małą wyprzedaż, do ceny należy doliczyć koszty przesyłki zgodnie z PP - akcja szybka, bo mój mąż w ciągu dwóch tygodni jedzie do Polski więc może zabrać paczuszki do wysłania. Osoby zainteresowane, proszę o zostawienie informacji w komentarzu:
Kolejna sprawa dotyczy mojej " Wędrującej książki " proszę aby osoby, do których książka jeszcze nie dotarła określiły się jasno w komentarzu, czy są w stanie zmieścić się w ustalonym czasie na przeczytanie, chciałabym zmobilizować Was do przestrzegania zasad, które ustaliłam. Jeżeli ktoś nie da rady, proszę również o wiadomość.
Przystępuję również do akcji, którą ogłosiła JaMajka : Koniec słodzenia - zasady skopiowałam z jej bloga o TU SĄ :)
Każdy może go skopiować i wstawić na swojego bloga,
jeśli chce, żeby pojawiały się komentarze z konstruktywną krytyką.
jeśli chce, żeby pojawiały się komentarze z konstruktywną krytyką.
KONSTRUKTYWNA KRYTYKA oznacza słowa, które coś wniosą, które pomogą rozwiązać techniczne niedociągnięcia.
Pamiętajcie,
że każdy ma swój gust, nie czekam na komentarze "nie podoba mi się, bo
mi się nie podoba", tylko na uwagi odnośnie kompozycji, dodatków, doboru
kolorów, ogólnej koncepcji pracy.
Ta krytyka ma coś dawać Tobie - bo czekam na Twój pomysł i Twoje zdanie, ma też dawać coś mnie, bo chcę się ciągle uczyć, chcę poznać zdanie osób, które się zajmują rękodziełem mniej czy bardziej profesjonalnie. Przeczytam i albo wezmę do siebie, albo nie :) ale chętnie poznam zdanie innej osoby. Jest ono cenne, bo ktoś patrzy z boku, bez zaangażowania emocjonalnego, bez nastawienia, jakie ma autor pracy.
no więc ja nie dostałam jeszcze książki do przeczytania. a z chęcią bym pożarła. tak więc nadal czekam
OdpowiedzUsuńFajny pomysl z tym "slodzeniem":) Popieram, bo od dawna sama tak robie, ale nie lubie takich akcji, wiec kopiowac nie bede. To teraz musisz zaczac szpetne prace wrzucac:P
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to nie rozumiem tej akcji :( Nie znam się totalnie na scrapbookingu, więc nie czuję się ekspertem, żeby cokolwiek doradzać. Mimo to podobają mi się Twoje prace w tej dziedzinie. Czy mam przestać komentować tylko dlatego, że mi się coś podoba? Napisałabym, że fajne hafciki popełniłaś, ale nie chcę słodzić...
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się hafcik z ciasteczkami szczęścia. Ładne i estetyczne krzyżyki. Wiem, że oba hafciki są twoim dziełem i nie chcę ujmować kurze. Po prostu bardziej przemawia do mnie haft na gęsto tkanej Aidzie, gdzie wzrok nie ucieka na widok dziurek w tkaninie...
OdpowiedzUsuńInicjatywa ze słodzeniem ciekawa. Osobiście praktykuję szczerość i mówię jak coś mi się podoba. Nie wytykam błędów, gdyż daleko mi do bycia ekspertem w jakiejś dziedzinie...
Pozdrawiam :)
To jest tak - zgadzam się z koncepcją "nie słodzenia" ale trudniej wykonać. No bo tak naprawdę, czy na blogach na prawdę widziałaś kiedyś coś brzydkiego? Nawet jak mamy jakieś niedociągnięcia to dobrze robimy zdjecia :) sama moze raz byłam krytyczna. Ale zgadzam się że krytyczne uwagi by sie przydały. Na poczatku np. jakaś dobra dusza udzieliła mi porady bo za bardzo ściągnęłam materiał przy hafcie. Swoją drogą Twoje obrazki są bardzo ładne, nie ma sie do czego przyczepić :) i jak tu krytykować?
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowana kupnem obydwu bloków papierów i stempelkami nr 7,8 i 9.
OdpowiedzUsuńProszę o info na elzpla@wp.pl
a ja nadal czekam na ksiazke
OdpowiedzUsuńszybkie przeczytanie to dla mnie nie klopot
ostatnio "miłość nad rozlewiskiem" przeczytałam w niespełna dobę :)