Widzę, że u moich koleżanek pokazały się podsumowania planów narciarskich i pokaz kolejnych. Doszlam do wniosku, że u mnie planowanie niestety się nie sprawdza, jakoś opuszczają mnie chęci i siły. Dlatego też u mnie planów nie zobaczycie, będą zamiast tego moje marzenia hafciarskie. Pokaże Wam to co obecnie mi się podoba ( bo jak wiadomo to też się zmienia z biegiem czasu ), a ciekawe jak to będzie za rok? Może ktoś dołączył i podzieli się swoimi marzeniami .... powiedzmy maksymalnie 15 haftów. Czekam na linki w komentarzach :-) a u mnie tak to wygląda :
Mam ten zestaw Dimensions od dawna
Ten haft przeznaczę na prezent
Ten wygrałam i też czeka
Mój ukochany Kinkade leży w pudle
To taki malutki Dimek
Tego zestawu nie mam, ale kiedyś kupię i będzie dla mojej fasolki jak znalazł
Mirabelkę nawet zaczęłam , może się uda skończyć
Wzór leży w szufladzie, ale nadal mi się podoba
Jak widzicie morskie klimaty mnie nie opuszczają. Wieniec niezmiennie cudny, zestaw kupiony.
No i na koniec ostatnio zakupione wzory Magic Dolls.
Zawsze chciałam haftowac takie typowo dziewczyńskie wzory jak chociażby Gorjusski, które uwielbiam ale przecież moi chlopcy nie byliby zachwyceni więc teraz mam w końcu wymówkę. Kilka zestawów dziewczynek na pewno kupię ponieważ nie podobają mi się Gorjusski z dobieranymi samodzielnie kolorami,
Na zakończenie ostatni obrazek, tym razem mozaika i znowu klimat morski :-)
To tyle , a jak u Was z marzeniami?
wtorek, 22 września 2015
niedziela, 13 września 2015
Jeszcze chwilka
Rzutem na taśmę ukończyłam haft Vervaco, tak się prezentuje jeszcze wymiętoszony:
Wydaje mi się, że wszystko na pojawienie się fasolki jest gotowe więc pozostaje tylko czekać. Zaszalałam i kupilam karuzele z bajerami oraz pomalowałam box, który będzie stał w salonie.
Jeżeli chodzi o laleczki, które mnie dopadły to już Wam pokaże które wzory zakupilam. Na razie nie mam lnu na którym mogę je wyhaftowac ale dzięki pomocy niezawodnej Justyny ze sklepu Magiczny haft wkrótce to się zmieni :-) .
Szczerze Wam powiem, że pomimo wielu wzorów do wyboru nadal w 100% nie jestem pewna co się pojawi na metryczne fasolki. Nic z tego co widziałam mnie nie powaliło na kolana, no cóż mam nadzieję że w końcu coś znajdę. Pozdrawiam gorąco.
Jeżeli chodzi o laleczki, które mnie dopadły to już Wam pokaże które wzory zakupilam. Na razie nie mam lnu na którym mogę je wyhaftowac ale dzięki pomocy niezawodnej Justyny ze sklepu Magiczny haft wkrótce to się zmieni :-) .
Szczerze Wam powiem, że pomimo wielu wzorów do wyboru nadal w 100% nie jestem pewna co się pojawi na metryczne fasolki. Nic z tego co widziałam mnie nie powaliło na kolana, no cóż mam nadzieję że w końcu coś znajdę. Pozdrawiam gorąco.
Subskrybuj:
Posty (Atom)