poniedziałek, 29 października 2012

Ho, ho, ho :)

Pierwszy hafcik świąteczny ukończony, nici z zestawu zostało tyle, że spokojnie mogę wyhaftować jeszcze jedną zawieszkę :)

Tyle było w sobotę wieczorem :







A tak ukończony :





Teraz tylko zrobić z niego zawieszkę i pierwsza tegoroczna ozdoba gotowa, haftowało się go świetnie i bardzo szybko, zaczęłam w piątek wieczorem i gdyby nie inne obowiązki, myślę że w ciągu jednego dnia można spokojnie go skończyć :)

Dodatkowo mam śliczne nowe stemple :) bardzo przepraszam za jakość zdjęć, ale robione wczoraj późno w nocy, moim starym aparatem .










Hafcik zgłaszam na 61 Twórczy Weekend u Titanii :)

piątek, 26 października 2012

Co się nazbierało i podziękowania

Kochane moje , po pierwsze to mi brak słów, nie wiedziałam, że tyle z Was jeszcze do mnie zagląda, bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. Po raz kolejny przypominam o sprawdzaniu spamu w waszych komentarzach, wystarczy wejść na blogera w komentarze i tam będzie spam :) Wiem, że część z Was tak robi i dlatego moje komentarze pomału się pojawiają na Waszych blogach, dzięki wielkie.

A teraz nawiązując do tytułu posta, nazbierało się trochę moich zakupów i prezentów. Przyznam szczerze, że od pewnego czasu jestem chyba wręcz uzależniona od zakupów facebookowych na grupie " Przydasiowy bazarek " - cuda można upolować za niewielkie pieniądze , poznać cudne osoby i wiele się od nich nauczyć, kto nie zna , zapraszam.

Właśnie na bazarku jakiś czas temu dobra kobieta , znana w sieci jako Piekielna Owca postanowiła podzielić się swoimi jak to nazwała " śmieciami i ścinkami " z początkującą scraperką, wiele dziewczyn się zgłosiło, ale zostałam wybrana JA :) i oto niewielka na prawdę część tego co dostałam od Olgi :










Niezłe ścinki co :P , Olga bardzo, bardzo dziękuję, tyle cudowności, że nie wiadomo w co ręce włożyć, żeby kurcze tylko nie zniszczyć i coś fajnego powstało , oj będę się starała obiecuję :)

A teraz jeszcze zbiorcze zakupy bazarkowe, większość do biżuterii :






Powstało już kilka kolczyków i kompletów ale od razu udało mi się sprzedać, więc nie mam zdjęć, jak tylko powstaną nowe, na pewno popstrykam fotki.

Żeby nie było, że nic hafciarskiego nie ma, mam kolejne muliny DMC do kompletu i bawełnę, spróbuję na niej wyhaftować malutkie obrazki, zobaczymy jak wyjdą.







Znowu naprodukowałam przydługaśnego posta, mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca :D

Odpowiadając na komentarze :
Promyk - dziękuję za odwiedziny, niestety od pewnego czasu jak pisałam mój bloger żyje swoim życiem , co skutkuje między innymi niemożliwością dodawania nowych blogów do obserwowanych, jesteś u mnie na mojej liście blogów, więc będę wpadać regularnie :)
Zalesinka - kochana na Ciebie zawsze mogę liczyć, jestem pewna, że już niedługo skończysz hafcik i będzie cudny, jak wszystkie Twoje prace.
Anna - zgadzam się z Tobą, w Mikołaju też się zakochałam od razu jak go zobaczyłam, a co do komentarzy to ja już nie mam siły, może się kiedyś naprawią.
Edytka - wiem moja droga, że zawsze na bieżąco wyławiasz moje komentarze ze spamu, bardzo dziękuję, a pierniczki u mnie też czekają w kolejce na wyhaftowanie :)
Kgosia - u Ciebie jak zawsze pełno pracy :) a to, że Ci pomysłów nie zabraknie to jestem pewna na 100 % , jeszcze nas poobdzielasz jak zgubimy wenę :)
Kasia G - oj znam ten ból, moje potwory ostatnio też dają popalić, a karteczki to świetna sprawa, mam nadzieję, że w tym roku uda mi się stworzyć tyle ile potrzebuję, chociaż będzie ciężko
Pani Niteczka - dziękuję za miłe słowa, oj czasu zawsze mało to fakt, ale u Ciebie jakoś nie widać tego, chyba Twoja doba ma więcej niż moja :D
Kal32 - u mnie tez szpital od 2 dni, masakra, wszystko w zawieszeniu, zdrówka Wam życzę :)
Haftytiny - oj w tych zestawach się zakochałam i  w końcu kupiłam :) Uwielbiam Dimki wszelakie :)
Lothluin - dobrze, że wróciłaś kochana, u Ciebie mój komentarz na pewno wylądował w spamie :) bo pisałam i nie ma , zerknij proszę :)
Agawu, Jojcia - mój Maluch powiedział, że to jest " Pan Tort " bo ma nogi jak Pan :D a zestawy swoje przeleżały, więc czas się za nie zabrać
Wiola - dzięki za miłe słowa, zestawy kupiłam w sklepie Needle&Art , ale uważaj mają takie cuda, że zawsze coś u nich zamówię, a niby tylko pooglądać chcę :)
Susan - oj ja jakoś nie mogę się zmobilizować jak mam coś na konkretną datę, strasznie mi się ciągnie, a co do SAL-u to się nie przejmuj, ja też się pewnie nie wyrobię, a to dopiero wstyd .
Iskierka - Ty to jesteś usprawiedliwiona, praca , córeczka - to że w ogóle coś haftujesz , to dla mnie mistrzostwo świata , może w lato uda Nam się spotkać ?
Igiełka MB - dziękuję, że wpadasz, powiem szczerze że dzięki Tobie mam kolejny obrazek na liście do wyhaftowania, moje chłopaki są zakochani we wzorze od Ciebie " Forever friends " , tylko jeszcze czasu gdyby ktoś sprzedawał to chętnie odkupię :)
BK110 - no właśnie widzę, że zaglądacie i bardzo mi miło, cieszę się, że podobają Ci się moje zestawy, do Paryża mam nadzieję się wybrać w przyszłym roku, mój małż obiecał mi wycieczkę :)



czwartek, 25 października 2012

Wielki powrót :)

I znowu mnie nie było :( niestety tak się czasem w życiu układa, że brakuje czasu i możliwości na pasje i przyjemności. Zauważyłam, że odkąd mam problemy z zamieszczaniem u Was komentarzy, zdecydowanie mniej mnie odwiedzacie , no trudno :( mimo moich usilnych prób , moje komentarze u Was żyją swoim życiem, mam nadzieję, że chociaż część z Was będzie do mnie jeszcze zaglądać.

I znowu spóźniona TUSAL-owo jestem, i tak to u mnie wygląda :


Dodatkowo powstał kolejny rr-owy hafcik, a kanwa już dotarła do Pelasi :)


Teraz pora na hafciki prezentowo - świąteczne i na tapecie mam tym razem trzy zestawy , a może już wyszyłyście któryś z nich ?





Zakochałam się też w tych kubeczkach , ale to plany na kolejne święta, w tym roku już finansowo nie wyrobię na nowe zestawy, a Wy jakie macie plany hafciarsko-świąteczne ?


niedziela, 7 października 2012

Co Tami widziała ?

Doszłam do wniosku, że dzisiaj będzie zdjęciowo. Poszliśmy z dzieciakami na spacer, a później obiecany fast - food :) a co czasami można :D


Kościół w Middelburgu
 




Wiatrak w 3 ujęciach, ostatnie z samochodu :) ( dzieło Starszaka )


Jedziemy na żarełko :)


Jedzonko i Maluch ( jedyne zdjęcie bez głupiej miny )





Sklep z klockami LEGO, świetne postacie i budowle z klocków ( fotograf - Starszak )



Do domku czas, jedziemy....


Skojarzyło się moim Panom z Harrym Potterem i Hagridem :D


Koniec autostrady, czyli jesteśmy w domu :)


Przejeżdżamy przez kanał


Na rondzie w lewo :)





Już w domku :)


Chłopaki już pod drzwiami


A prosiłam o ładny uśmiech do zdjęcia :P


W końcu w domu :)

I jak Wam się podobała moja relacja zdjęciowa, co prawda jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia, ale macie kilka wskazówek jak do mnie trafić :D a może Wy też zamieścicie takiego posta ? Kto zamieści proszę wrzućcie link w komentarzu, chętnie pooglądam :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...